Witam
Myślałam, że do świąt już nic nie napiszę, ale znalazłam odrobinę czasu, aby pochwalić się jakie cudeńko udało mi się znaleźć.
Na pewno w każdym mieście, miasteczku na targowiskach, na placykach ludzie handlują różnymi różnościami. Są to różności przywożone z Niemiec, z Holandii. Potem leży to w kartonach, a ludzie grzebią i szukają. No i ja właśnie w taki sposób znalazłam przepiękną figurkę. Leżała taka biedna, zakurzona i porzucona. Przygarnęłam ja do swojego domu i teraz cieszy nasze oczy.
Na zdjęciach nie widać, ale kwiatki są w przepięknym niebieskim kolorze. Przepraszam, że się tak chwalę, ale ta figurka jest urocza.
A na stoliku leży obrusik, który zrobiłam szydełkiem.
A teraz... nadal będę się chwalić. Tym razem świątecznymi ozdobami, które porozstawiałam tam i ówdzie.
To moje zimowe ludki. Zrobił je mój tata, włosy i czapeczki zrobiła mama. Mają już trochę lat, ale nadal je bardzo lubię i każdej zimy stoją na honorowym miejscu.
I jeszcze wianek na drzwiach. Chyba jestem jedyną osobą, która na drzwiach w bloku wiesza wianek świąteczny. Tak myślę, bo nigdy nie widziałam "wianków blokowych".
No.... pochwaliłam się, teraz mogę spokojnie iść spać.
Życzę miłej i ciepłej nocki, pa.
Same śliczności , ja tez uwielbiam stroić mieszkanie, a w bokach jedni wieszają , a inni zabierają haha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńNo to mnie pocieszyłaś (z tym zabieraniem), no cóż, muszę liczyć na uczciwość ewentualnego złodzieja.
UsuńPozdrawiam.
To już jesteś przygotowana na,, Swięta".Bardzo fajne ozdoby. Sliczna serwetka na okrągłym stole. Też mam podobną. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki za pochwałę. Święta to dopiero zacznę przygotowywać, gotowanie, pieczenie, smażenie. A potem padnę pod choinką wśród prezentów.
UsuńPozdrawiam.
Bardzo fajny wianek. Szczerze mówiąc też nigdy takiego nie widziałem na drzwiach w bloku. Ale może to będzie początek nowej tradycji i się rozprzestrzeni dalej.
OdpowiedzUsuńNo to w przyszłym roku czekam na Twój wianek świąteczno-blokowy.
UsuńBędą już dwa.