Translate / Tłumacz

czwartek, 25 czerwca 2015

Nadejszła wiekopomna chwila

Witam

    Ostatnio byłam baaaaaaaaardzo zajęta, ponieważ zbliża się koniec roku szkolnego, a mój młodszy syn kończy szkołę podstawową i z tej okazji robiłam kartki dla nauczycieli z podziękowaniem. Zwłaszcza za poczucie humoru, bo mój syn należy do tak zwanych "lubianych łobuziaków" i rozśmieszaczy. No i właśnie porobiłam karteczki, tak haftowałam aż zrobiłam sobie dziurę w palcu i pioruńsko boli.







     Wczoraj był Dzień Taty i z tej okazji Maciek zrobił samodzielnie, powtarzam samodzielnie kartkę dla swojego taty, oczywiście muszę się pochwalić.


W tamtym tygodniu odbył się bal szóstoklasisty, przygotowywałam, byłam, widziałam. Muszę powiedzieć, że dzieci prezentowały się cudownie. Poloneza tańczyli prześlicznie, wszystkie przejścia bez żadnej pomyłki, aż się łezka w oku zakręciła. Zresztą ja na każdej takiej uroczystości płaczę, nawet na próbach przed komunią płakałam.
Ale jak tu nie uronić łezki, no powiedzcie same.



A tu bracia w groźnej pozie typu "nikogo się nie boimy" i  "jesteśmy nie do ruszenia"


    A teraz muszę się pochwalić jeszcze jednym, oboje z mężem spełniliśmy nasze marzenie i z samochodu co jakiś czas przesiadamy się na motocykl. Jeździ się cuuuuudownie, normalnie pełen odlot, wiecie wiatr we włosach i muchy w zębach.  Nie należymy jeszcze do żadnego gangu i nie bierzemy udziału w zlotach, ale pracujemy nad tym.




No i to byłoby na tyle, chyba pora iść spać, bo jutro czeka nas daleka wycieczka.
Dziękuję za wszystkie miłe słowa pod poprzednim wpisem, witam nowe obserwatorki, bardzo mi miło.

Trzymajcie się cieplutko, bo czerwiec jakoś nas nie rozpieszcza, pa.

29 komentarzy:

  1. I love your cross stitch cards , Dora !!!!!! VERY BEAUTIFUL !!!!!!!
    Congratulations !!!!!!!!!
    Niki

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne kartki zrobiłaś. Synek prezentował się bardzo elegancko. Co do motoru to nigdy mnie jakoś te maszyny nie pociągały - wręcz przeciwnie wzbudzają jakiś strach..
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, we mnie też motory wzbudzają lekki strach, ale i podziw, no i bardzo mi się podobają, a motocykliści w skórach jeszcze bardziej, hi hi

      Usuń
  3. Jestem zachwycona kartkami, bardzo mi się podobają.
    Obaj synowie prezentują się wspaniale. Nic dziwnego, że jesteś z nich dumna.
    A co do motorów, to podziwiam Cię za odwagę. Ja się tych maszyn okropnie boję.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa. Ja też na początku się bałam, ale zaufałam mężowi i teraz "motórzystką" pełną gębą :))))

      Usuń
  4. Dora, those cards are so beautiful ♥♥♥
    I also love your photographs with motorcycle :))

    Hugs

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much. I really like to ride with my husband on a motorcycle.
      Greetings, Dora

      Usuń
  5. wow! za kartki, elegancika w muszce i czarnego rumaka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Napracowałaś się przy tych kartkach! Są piękne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. No Dorotko, ale z Ciebie pracuś - pięknie się napracowałaś ! mam nadzieję, że obdarowani docenią :)))
    No i cieszę się, że spełniacie z mężem marzenia - tak trzymać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Basiu, napracowałam się, ale warto było. A marzenia? Są po to, aby je spełniać, czyż nie :)

      Usuń
  8. O widzę, że podobne mamy marzenia. To znaczy mi już przeszło ale swego czasu były motory i zloty... są wspomnienia... A jaki to motor? Bo ja z byłym dosiadałam yamahy Dragstar, super była.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz motorek to też Yamaha tylko Virago, czyli "waleczna dziewica" hi hi. Jeździ się super, już mamy parę dłuższych tras za sobą, a jeszcze wieeeele przed sobą :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Kartki wyszły cudnie! Szczególnie zauroczyła mnie ta z tulipanami.:) Na motocyklu prezentujesz się bardzo, bardzo! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Promyczku :) A powiem Ci, że tę z tulipanami haftuje się bardzo przyjemnie :)

      Usuń
  10. Wspaniałe karteczki! Tyle pracy, ale z pewnością ucieszą nauczycieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, widziałam że na twarzach pań pojawiał się uśmiech, więc chyba się podobały :)

      Usuń
  11. No Dorotko, ale masz elegancika:) Kartki piękne, a Twoja mina na motorze mówi wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że nigdy bym nie pomyślała że jazda na motorze tak mnie wciągnie :)

      Usuń
  12. Fajnie i miło u Ciebie. Pozdrawiam Zosia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Sądząc po kartkach , to znaczy ,że pedagodzy zasłużyli sobie na nie są fantastyczne , a ta wycieczka to do mnie była , Dziękuję , ściskam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nauczyciele zasłużyli, a Tobie kochana jeszcze raz dziękuję za miły pobyt :)

      Usuń
  14. Karteczki Dorotko wszystkie cudowne. Wiem, bo mam jedna z Twoich cudownych wyszywanek.
    Teraz przeczytałam o wycieczce na blogu Dusi :)
    Czy w tym kasku można poczuć wiatr we włosach????
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Ewuniu, można poczuć, można, zwłaszcza jak się pędzi 140 km/h :)))

      Usuń
  15. Bracia cudowni a karteczki prześliczne :)))

    OdpowiedzUsuń