Witam
Skończyłam, skończyłam, skończyłam !!!!!!!!!! Skończyłam "śpiącego chłopca", no i od razu pokazuję zdjęcia, a co tam , muszę się pochwalić.
Tak wygląda bez oprawy
A tak z oprawą
I w towarzystwie hafciarki
Na pewno nie jedna z Was wie jakie to szczęście gdy skończona i oprawiona praca "uśmiecha" się do nas i szepcze "masz chwilę wolnego". No i ja właśnie taką chwilę wykorzystałam na malowanie stołu. Bo krzesła wymalowane, tylko stół pozostał. Czekałam na lepszą pogodę, bo było zimno i wilgotno. Co prawda dzisiaj też nie jest słonecznie, ale trudno, dłużej nie mogłam czekać
Nie patrzcie na bałagan na balkonie, tak to już mam. Zanim coś zrobię to najpierw nabałaganię :)
Po skończonej pracy zasłużyłyśmy na kawałek jabłecznika z antonówek i na herbatkę malinową z dziką różą. A wszystko podane na mojej ulubionej porcelanie we wzór cebulowy. Moim marzeniem jest cała zastawa w ten wzór, piękna jest.
Na zakończenie moje jesienne kwiatki, kwitną jak by była pełnia lata. Aż boję się, że nagle przyjdzie przymrozek i te piękne kwiaty padną, a ja nie zdążę przenieść ich w bezpieczne miejsce.
Witam nową obserwatorkę, cieszy mnie każda nowa osoba, która zawita do mnie.
Tak więc zapraszam na ciasto i gorącą czekoladę. A do każdej porcji dodaję kwiatek, trzymajcie się cieplutko, pa.
Skończyłam, skończyłam, skończyłam !!!!!!!!!! Skończyłam "śpiącego chłopca", no i od razu pokazuję zdjęcia, a co tam , muszę się pochwalić.
Tak wygląda bez oprawy
A tak z oprawą
I w towarzystwie hafciarki
Na pewno nie jedna z Was wie jakie to szczęście gdy skończona i oprawiona praca "uśmiecha" się do nas i szepcze "masz chwilę wolnego". No i ja właśnie taką chwilę wykorzystałam na malowanie stołu. Bo krzesła wymalowane, tylko stół pozostał. Czekałam na lepszą pogodę, bo było zimno i wilgotno. Co prawda dzisiaj też nie jest słonecznie, ale trudno, dłużej nie mogłam czekać
Nie patrzcie na bałagan na balkonie, tak to już mam. Zanim coś zrobię to najpierw nabałaganię :)
Po skończonej pracy zasłużyłyśmy na kawałek jabłecznika z antonówek i na herbatkę malinową z dziką różą. A wszystko podane na mojej ulubionej porcelanie we wzór cebulowy. Moim marzeniem jest cała zastawa w ten wzór, piękna jest.
Na zakończenie moje jesienne kwiatki, kwitną jak by była pełnia lata. Aż boję się, że nagle przyjdzie przymrozek i te piękne kwiaty padną, a ja nie zdążę przenieść ich w bezpieczne miejsce.
Witam nową obserwatorkę, cieszy mnie każda nowa osoba, która zawita do mnie.
Tak więc zapraszam na ciasto i gorącą czekoladę. A do każdej porcji dodaję kwiatek, trzymajcie się cieplutko, pa.