Translate / Tłumacz

środa, 3 września 2014

Po wakacyjne zaległości

Witam

     Wróciłam,strasznie długo mnie nie było. Ale wiecie jak to jest. Myślałam, że w czasie wakacji będę miała duuuuużo czasu, a tu co? Guzio! Czasu miałam mniej, zwłaszcza na robótki. Jak już pisałam w innych postach, miałam remont, potem sprzątanie, sterta prasowania. Wyjechałam do taty i tam też robota, robota. Rowery zarosły pajęczyną, więcej pająki na nich jeździły niż my.
     Po miesiącu wróciłam do domu i znowu robota, bo postanowiliśmy jechać nad morze. No i pojechaliśmy do Pobierowa. Byliśmy tam pierwszy raz i już mogę powiedzieć, że bardzo nam się tam podobało. Cisza, spokój, mało ludzi. Tylko niestety dużo chińskiego beleczego było, ale to chyba wszędzie jest. Za to plaża piękna i dużo cudnych miejsc do zwiedzania. Na przykład Trzęsacz



    Mała wioska rybacka, w której w XV wieku postawiono kościół. Stał on dwa kilometry od brzegu morza. Wtedy wydawało się, że jest to bezpieczna odległość, ale w XVIII wieku brzeg przysunął się na niewiele 50 metrów. W 1850 roku pomiędzy klifem a ścianami kościoła pozostało zaledwie 5 metrów. Pierwszy fragment murów runął do Bałtyku w 1901 r.
    Legenda głosi, że rybacy złowili w sieci córkę króla Bałtyku Zielenicę. Zamiast ja oddać ojcu, ksiądz kazał zamknąć ją w podziemiach kościoła, gdzie z braku wody zmarła. Wtedy Bałtyk się rozgniewał i postanowił się zemścić. Dlatego fragment po fragmencie morze zabiera świątynię.
    Byliśmy też w Międzyzdrojach aby zobaczyć aleję gwiazd. Jesteśmy trochę rozczarowani, bo myśleliśmy że jest większa i bardziej okazała. Ale dłonie przykładaliśmy do dłoni gwiazd.





   Posiedziałam przy stole z Krzysztofem Kolbergerem i postałam koło najprzystojniejszego aktora Jana Machulskiego. Muszę przyznać że towarzystwo wyborowe.



    Odwiedziliśmy też muzeum figur woskowych, ale opowieść o tym będzie następnym razem. Bo nie chciałabym Was zanudzić.
     Przez te wszystkie wyjazdy niestety nie miałam czasu aby skończyć pewną pracę. A miałam ją skończyć na 31 sierpnia, na chrzest synka mojego siostrzeńca. Chrzest się odbył a ja siedzę i siedzę nad haftem i jeszcze posiedzę. Oto ile udało mi się zrobić


     Można powiedzieć, że jest to jedna trzecia całości. No cóż, albo za duża praca, albo za duży leń ze mnie.
I właściwie to by było na tyle, mam nadzieję, że następnym razem trochę szybciej tu się pojawię.
    Witam u siebie nowego gościa Lunę Malutką, witam Cię kochana.
    Trzymajcie się cieplutko, bo jakieś chłody nadchodzą. Szkoda, że nie można tego ciepełka zawekować w słoikach, teraz jak by znalazł. Dlatego życzę wszystkim dużo dużo ciepła, pa.

13 komentarzy:

  1. Świetna wycieczka :) Hafcik prezentuje się znakomicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kochana, jak tylko skończę haft to od razu pokażę. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Pobierowo... Międzyzdroje... moje strony :)
    Haft zapowiada się bardzo atrakcyjnie, ciekawa jestem całości.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pięknych stron pochodzisz, aż Ci zazdroszczę. Wcale nie chciało nam się wyjeżdżać :( Może za rok znowu pojedziemy. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Jejku jak miło oglądać zdjęcia z miejscowości, które uwielbiam. Ja od dzieciństwa, co roku, jeździłam do Niechorza, a po ślubie do Rewala i Międzyzdroi. Cudowne miejsca z super klimatem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, masz rację, to piękne miejsca. Zawsze jeździliśmy Gdańsk, okolice Władysławowa. Ale od tego roku już wiemy gdzie spędzamy wakacje.

      Usuń
  4. Ależ mi wspomnień swoimi zdjęciami nawrzucałaś. Najważniejsze, że wypoczęta wróciłaś, to i haft się skończy i posty nowe będą, bo czekam na nie Dorcia....:-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu za miłe słowa, a wspomnienia to cudowna sprawa :)

      Usuń
  5. Nigdy nie byłam w tamtych stronach, więc fajnie zobaczyć takie ciekawe miejsca chociażby na zdjęciach.
    Powoli, powoli dokończysz hafcik, a leniem z pewnością nie jesteś! Często są w życiu inne priorytety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, nie jednokrotnie są ważniejsze sprawy. A tamta część Pomorza jest na prawdę ciekawa, zachęcam Cię do odwiedzenia tamtych stron.

      Usuń
  6. Wycieczka w piękne strony , piękna okolica i widoki . Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Więc trzeba pojechać i w tamte strony- jak mówisz ,że warto, haft zapowiada się wspaniały , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. pieknie tam,
    mimo, że morze to nie jest mój ulubiony kierunek :-)

    OdpowiedzUsuń