Witam
Zrobiłam, skończyłam i ani jednej kartki więcej, ale tylko do świąt.
Zabieram się za jakieś sprzątanie, miałam myć dzisiaj okna, ale oczywiście pada. Ale to jest normalne, zawsze jak umyję okna to na drugi dzień leje jak z cebra i moje okna są takie same jak przed myciem. Już nawet myślałam, że poleję je tylko płynem i poczekam na deszcz. Ale przy mnie i moim M. wszystko się kiepści, w kasie kończy się zawsze rolka papieru, waga się psuje, kasy się zacinają. A jak są dwie kolejki do kas i staniemy w krótszej, to zawsze coś się wydarzy i stoimy o wiele dłużej niż powinniśmy. Taka karma hi hi.
Dobra, ale o czym ja miałam mówić, aaa o swoich kartkach. Właściwie co ja mam mówić, lepiej pokażę co tam wymyśliłam, trochę Was zanudzę, bo kartki wyszły mi jakieś na jedno kopyto.
A taką śliczną kartkę z życzeniami dostałam od Agatki http://haftyagaty.blogspot.com/ . Bardzo dziękuję.
Coś dzisiaj nie mam weny do pisania, chyba ta pogoda tak na mnie działa. Jest pochmurno, pada, człowiek nawet kota by nie wyrzucił na balkon, a ja muszę wyjść, na pocztę, a kot będzie sobie leżał w ciepełku i wylegiwał się na kanapie.
Życzę miłego sprzątania i przygotowywania do świąt, pa.
Zrobiłam, skończyłam i ani jednej kartki więcej, ale tylko do świąt.
Zabieram się za jakieś sprzątanie, miałam myć dzisiaj okna, ale oczywiście pada. Ale to jest normalne, zawsze jak umyję okna to na drugi dzień leje jak z cebra i moje okna są takie same jak przed myciem. Już nawet myślałam, że poleję je tylko płynem i poczekam na deszcz. Ale przy mnie i moim M. wszystko się kiepści, w kasie kończy się zawsze rolka papieru, waga się psuje, kasy się zacinają. A jak są dwie kolejki do kas i staniemy w krótszej, to zawsze coś się wydarzy i stoimy o wiele dłużej niż powinniśmy. Taka karma hi hi.
Dobra, ale o czym ja miałam mówić, aaa o swoich kartkach. Właściwie co ja mam mówić, lepiej pokażę co tam wymyśliłam, trochę Was zanudzę, bo kartki wyszły mi jakieś na jedno kopyto.
A taką śliczną kartkę z życzeniami dostałam od Agatki http://haftyagaty.blogspot.com/ . Bardzo dziękuję.
Coś dzisiaj nie mam weny do pisania, chyba ta pogoda tak na mnie działa. Jest pochmurno, pada, człowiek nawet kota by nie wyrzucił na balkon, a ja muszę wyjść, na pocztę, a kot będzie sobie leżał w ciepełku i wylegiwał się na kanapie.
Życzę miłego sprzątania i przygotowywania do świąt, pa.
Jeżeli ci się wydaje, ze są na jedno kopyto, to dlatego, że wypracowałaś już swój własny styl:) A poza tym są bardzo ładne, napracowałaś się przy hafcikach.
OdpowiedzUsuńJustynko, dzięki za miłe słowa. Podniosłaś mnie na duchu i dodałaś energii :)
UsuńPozdrawiam
Dorotko, one są śliczne. Wiem, bo mam!. Obiecałam sobie, ze nikomu ich nie oddam, chociaż napisałaś, ze do wykorzystania. I stało się tak, ze chora Natalka marzy o kartkach, więc pozwoliłam sobie jedną jej oddać. Druga jest moja. Buziaki.
OdpowiedzUsuńDanusiu, bardzo dobrze zrobiłaś, ja też już wysłałam kartkę do Natalki, trzeba pomóc w spełnianiu marzeń :)
UsuńPozdrawiam
Dorotko piękne karteczki zrobiłaś:)) Jest takie powiedzenie,że zawsze szybciej idzie ta kolejka w której się nie stoi:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa Jadziu, coś w tym jest :) A za kartki dziękuję :)
UsuńPozdrawiam
Przepiekne karteczki!
OdpowiedzUsuńNo coś Ty kot wyrzucać w taka pogodę ???Zabraniam kategorycznie , szkoda futrzaka :)
OdpowiedzUsuńKarki urocze i wcale nie na jedno kopyto ...po prostu tak wyszło tematycznie :)
Pierwsza jest najnajładniejsza :)
Która moja? same cudeńka Dorotko, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńCudowne karteczki:)
OdpowiedzUsuńHafty cudne i karteczki wyszły bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Gratuluję i zazdraszam, że udało Ci si zrobić :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wyszły Ci te karteczki Dorotko. Szczególnie w oko wpadły mi te cudeńka w tematyce łowickiej - są takie niespotykane. :))
OdpowiedzUsuńWykonujesz piękne hafciki i tworzysz kartki z duszą. Otrzymany od Ciebie hafcik w kartce postanowiłam na nastepną Wielkanoc przerobić na coś innego. To taka forma miłości do wszelkich hafcików. Jeszcze nie wiem co to będzie, ale na pewno dostanie drugie życie. Pozdrawiam M
OdpowiedzUsuńWcale nie są na jedno kopyto Dorotko. Każda ma swój własny niepowtarzalny, piękny wygląd :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)