Muszę przyznać się do sklerozy. Zupełnie zapomniałam o imieninach koleżanki. Na szczęście sytuacja opanowana. Jeden wieczór i kartka zrobiona, teraz tylko wypisać życzenia i wysłać.
Ale przez tę moją sklerozę "Hafciarka" się oddala. Bo dzisiaj zamiast przy niej siedzieć robiłam hafcik dla koleżanki syna. Pokażę gotową pracę jak już będzie po wizycie, bo wiecie, podpatrzy, zobaczy i nie będzie niespodzianki.
Dobra, to może pokażę kartkę dla mojej koleżanki
To taka maleńka karta, ale swój urok ma.
A teraz z innej beczki, kociej. Ostatnio moja Miecia, nie wiem czemu uwielbia oglądać telewizję. Najbardziej wchodzą jej programy i filmy o zwierzętach, a o ptakach szczególnie. No i ostatnio przyłapałam ją jak oglądała film "Zebra z klasą", i zrobiłam zdjęcia
A tu przy oglądaniu dobranocki
I jeszcze na koniec moje postępy, bo jednak jakieś są, przy "Hafciarce"
Przepraszam, że tak bokiem, ale nie wiem co się stało, że tak się wstawiło. No cóż, trzeba tylko trochę głowę przekrzywić i już
Witam nową obserwatorkę Janeczkę, rozgość się, zapraszam.
Życzę miłego i ciepłego wieczoru, pa.
He, he, mój Tygrys kiedyś z wielkim zainteresowaniem oglądał mecz tenisowy - leżąc na kolanach pana.;) Irysy przepiękne - naprawdę zrobiłaś je w jeden wieczór? Gratuluję tempa!:)
OdpowiedzUsuńKoty telemaniacy ha ha. A irys, no wiesz, jak czas przypili, to wszystko jest możliwe :)
UsuńJeden wieczór - to dość imponujące. Super karteczka wygląda. Fajny kiciuś z tej Twojej Mieci :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Kiciuś trochę rozrabiaka ale kochany. A irys, naprawdę nie miałam czasu, a wiesz jak to jest, brak czasu a imieniny tuż tuż.
UsuńHaftowany irys śliczny i jeszcze w fioletach.
OdpowiedzUsuńFajny kotek. Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo, a fiolety coś ostatnio zaczęły mi się podobać.
UsuńKotek mnie powalił :)))))))) hehe. A karteczka jest śliczna. Zawsze podziwiam osoby, które szybko haftują, ja przez mój pedantyzm wyszywam w ślimaczym tempie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTylko wiesz jak to jest "jak się człowiek spieszy...", a to krzyżyk nie dorobiony, a to kolor za daleko poszedł, a Twoje prace pięknie wypracowane i starannie wykonane, ot co:)
UsuńHaft wspaniały, pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam:)
UsuńŚliczniutki ten irys, też mam ten wzorek, ale jeszcze go nie haftowałam, bo wydawał mi się jakiś ciemny w gazecie. A Twój taki piękny wyszedł! Kicia obłędna, moja poprzednia sunia też uwielbiała oglądać telewizję, szczególnie Animal Planet i serial "Na Wspólnej", który zawsze obszczekała :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, w irysie trochę zmieniłam kolorystykę, bo rzeczywiście był odrobinę ciemny. Nie raz sama musisz popatrzeć i dobrać kolory. A Twoją sunię doskonale rozumiem, też nie oglądam "Na Wspólnej". Pozdrawiam.
UsuńBLOGERZY KOCHANI I BLOGERKI! POMÓŻMY FRANKOWI!!! Chłopiec choruje na nowotwór i bardzo, bardzo mocno potrzebuje naszej pomocy, pokażmy, jak duża siła tkwi w blogerach!! Więcej informacji na blogu
OdpowiedzUsuńBardzo ładny ten irysek i jak świetnie wkomponował się w tą owalną karteczką - jakby to zestaw był :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, trochę się bałam, że nie będzie pasował, ale udało się:)
UsuńAle cudo , chyba uśmiechnę się o wzorek , pozdrawiam Anulka
OdpowiedzUsuńNie ma problemu, podaj adres i już wysyłam. Pozdrawiam.
UsuńAleż piękna ta Twoja Miecia:) A karteczka urocza, kosaciec na niej jak żywy:)) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu Mieci. I dziękuję za to, że dołączyłaś do mojego grona, jest mi bardzo miło. Pozdrawiam.
UsuńMiecia i jej oglądanie - słodziutka :) Piękny kotek, dobrze, że chociaż troszkę nam się wczoraj pokazała. Jeszcze raz bardzo dziękuję za prezent, poduszka jest niezwykła i już dumnie leży u mnie w pokoju.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja również bardzo dziękuję za odwiedziny i za to, że mogłam Was poznać. A podusia niech "leży na zdrowie".
UsuńPozdrawiam.
Piękna karteczka, małe a cieszy :) pozdrawiam serdecznie Monika:)
OdpowiedzUsuńOj cieszy, cieszy i to jak:) Dziękuję Moniko, że dołączyłaś do mojego grona, miło mi.
UsuńPozdrawiam