Witam
Oj dawno już tu nie byłam, bardzo dawno.
Święta minęły szybciutko, nawet nie wiem kiedy. Zakupy, gotowanie, pieczenie, próbowanie, podjadanie. Potem spotkania w gronie rodziny, rozmowy, pyszny tort bo obchodziliśmy urodziny mojej bratanicy. Na szczęście pogoda dopisała, więc można było choć na chwilkę oderwać się od stołu i wybrać się na spacer.
No i tak minęły święta i czas wolny.
Ale zapomniałabym, dziękuję bardzo za wszystkie miłe życzenia świąteczne.
Wróciłam do domu i co? Od razu czekała mnie robota, bo wiadomo jak to po wyjeździe. Pełno prania, a potem pełno prasowania.
Robótkowo mam tyle pomysłów, że nie wiem za co się najpierw zabrać. Chyba muszę zacząć systematycznie, czyli od początku. Mam zaplanowany hafcik dla młodej pary, hafty na torby zakupowe i poduchy z pięknego materiału w róże. Ale na razie kończę "hafciarkę", ponieważ przygotowuję swoje prace na wystawę, która odbędzie się w czerwcu. Oczywiście zdam relację, jak już będzie po.
A teraz przedstawię jak idą postępy w hafcie.
Przepraszam, że taki wygnieciony, jak skończę będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Miałam dzisiaj pokazać jak kwitną kwiatki na mojej działce, ale nic z tego nie wyszło, ponieważ od rana LEJE, pada, siąpi, znów leje i tak w kółko. Dlatego muszą wystarczyć zdjęcia kwiatów które mam na balkonie.
A teraz z innej beczki. Dziękuję Karto_flanej z bloga mojeszydelkoweprzygody.blogspot.com za wyróżnienie. Przyznam się, że pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło i nie śmiejcie się, ale nie wiedziałam "z czym się to je". Ale już chyba wiem i zaczynamy się bawić. Z tego co się zorientowałam mam odpowiedzieć na pytania, no to jedziemy.
1. Boże Narodzenie czy Wielkanoc? - Boże Narodzenie, chyba przez nastrój i Mikołaja.
2.Twoje najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa? - Jak Mama uszyła dla mnie piękną sukienkę w herbaciane różyczki. Miała falbanki przy ramionach, falbankę u dołu i dwie kieszonki. Była tylko moja i całe wakacje ją nosiłam.
3.Co jest dla Ciebie symbolem Wielkanocy? - Chyba koszyczek ze święconką, stawiało się go na kredensie i już czuło się święta.
4. Twoje ulubione zwierze to? - oczywiście KOT
5.Twoja ulubiona przyprawa to? - To.......jałowiec, dodaję go do bigosu, śledzi, zimnych nóżek.
6.Twoje ulubione perfumy to? - Pure Woman Bruno Banani
7.Dlaczego lubisz pisać bloga? - Dlaczego? Bo mogę pokazać to co robię, a nie chować do szuflady aby nikt nigdy tego nie oglądał. Bo mogę poznać fajnych ludzi, którzy tworzą piękne przedmioty. Bo sprawia mi to przyjemność.
8.Co jest Twoją największą zaletą? - Chmmm, to nie takie proste, ja powiedziałabym pracowitość, a mój mąż powiedział od razu skromność. To miłe.
9.Co cenisz najbardziej w innych ludziach? - Szczerość i bezinteresowność.
10.Twój ulubiony kwiat to? - Oj, jest ich dużo goździk, frezja, konwalia, hiacynt.
11.Co chcesz przekazać światu? - Miłość i piękno.
Moje nominacje i pytania zamieszczę w następnym poście, bo teraz chyba przesadziłam z ilością pisanego słowa.
Witam w moim gronie Mariolę, bardzo mi miło.
Życzę miłej i słonecznej niedzieli, trzymajcie się, pa.
Oj dawno już tu nie byłam, bardzo dawno.
Święta minęły szybciutko, nawet nie wiem kiedy. Zakupy, gotowanie, pieczenie, próbowanie, podjadanie. Potem spotkania w gronie rodziny, rozmowy, pyszny tort bo obchodziliśmy urodziny mojej bratanicy. Na szczęście pogoda dopisała, więc można było choć na chwilkę oderwać się od stołu i wybrać się na spacer.
No i tak minęły święta i czas wolny.
Ale zapomniałabym, dziękuję bardzo za wszystkie miłe życzenia świąteczne.
Wróciłam do domu i co? Od razu czekała mnie robota, bo wiadomo jak to po wyjeździe. Pełno prania, a potem pełno prasowania.
Robótkowo mam tyle pomysłów, że nie wiem za co się najpierw zabrać. Chyba muszę zacząć systematycznie, czyli od początku. Mam zaplanowany hafcik dla młodej pary, hafty na torby zakupowe i poduchy z pięknego materiału w róże. Ale na razie kończę "hafciarkę", ponieważ przygotowuję swoje prace na wystawę, która odbędzie się w czerwcu. Oczywiście zdam relację, jak już będzie po.
A teraz przedstawię jak idą postępy w hafcie.
Przepraszam, że taki wygnieciony, jak skończę będzie wyglądać zupełnie inaczej.
Miałam dzisiaj pokazać jak kwitną kwiatki na mojej działce, ale nic z tego nie wyszło, ponieważ od rana LEJE, pada, siąpi, znów leje i tak w kółko. Dlatego muszą wystarczyć zdjęcia kwiatów które mam na balkonie.
A teraz z innej beczki. Dziękuję Karto_flanej z bloga mojeszydelkoweprzygody.blogspot.com za wyróżnienie. Przyznam się, że pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło i nie śmiejcie się, ale nie wiedziałam "z czym się to je". Ale już chyba wiem i zaczynamy się bawić. Z tego co się zorientowałam mam odpowiedzieć na pytania, no to jedziemy.
1. Boże Narodzenie czy Wielkanoc? - Boże Narodzenie, chyba przez nastrój i Mikołaja.
2.Twoje najpiękniejsze wspomnienie z dzieciństwa? - Jak Mama uszyła dla mnie piękną sukienkę w herbaciane różyczki. Miała falbanki przy ramionach, falbankę u dołu i dwie kieszonki. Była tylko moja i całe wakacje ją nosiłam.
3.Co jest dla Ciebie symbolem Wielkanocy? - Chyba koszyczek ze święconką, stawiało się go na kredensie i już czuło się święta.
4. Twoje ulubione zwierze to? - oczywiście KOT
5.Twoja ulubiona przyprawa to? - To.......jałowiec, dodaję go do bigosu, śledzi, zimnych nóżek.
6.Twoje ulubione perfumy to? - Pure Woman Bruno Banani
7.Dlaczego lubisz pisać bloga? - Dlaczego? Bo mogę pokazać to co robię, a nie chować do szuflady aby nikt nigdy tego nie oglądał. Bo mogę poznać fajnych ludzi, którzy tworzą piękne przedmioty. Bo sprawia mi to przyjemność.
8.Co jest Twoją największą zaletą? - Chmmm, to nie takie proste, ja powiedziałabym pracowitość, a mój mąż powiedział od razu skromność. To miłe.
9.Co cenisz najbardziej w innych ludziach? - Szczerość i bezinteresowność.
10.Twój ulubiony kwiat to? - Oj, jest ich dużo goździk, frezja, konwalia, hiacynt.
11.Co chcesz przekazać światu? - Miłość i piękno.
Moje nominacje i pytania zamieszczę w następnym poście, bo teraz chyba przesadziłam z ilością pisanego słowa.
Witam w moim gronie Mariolę, bardzo mi miło.
Życzę miłej i słonecznej niedzieli, trzymajcie się, pa.
Dziekuje za udzial w zabawie :) przepraszam, ze nie wyjasnilam dokladnie o co chodzi :) U nas pogoda pyszna- posylam troche sloneczka :)
OdpowiedzUsuńA nie ma sprawy, popatrzyłam, poczytałam i się świetnie bawiłam, dzięki za zabawę i za słoneczko. Bo dzisiaj też jest jakoś ponuro.
UsuńHafcik prezentuje się ciekawie :-) Śliczną masz osłonkę na bratki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Tosiu, a osłonkę kupiłam w Ikei. Były jeszcze w innym kolorze. Pozdrawiam
Usuńhafcik pięknie się rozwija Dorotko! jak bratki:)))
OdpowiedzUsuńczy ja Ci już dziękowałam za Twoje szczodre serduszko??? Baaaardzo dziękuję:))
pozdrawiam ciepło:))
Ufff, doszło, bo bałam się Basiu, że nie dotarła przesyłka. Wiesz jak to z naszą pocztą bywa. A tak w ogóle to nie ma za co, mam cichą nadzieję, że choć trochę Ci się podobało ;) Pozdrawiam słonecznie.
UsuńFakt bratki mają cudną osłonkę , a haft zapowiada się wybornie pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDzięki Danusiu :)
Usuńbardzo ładny haft :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Niedzielnie i życzę udanego tygodnia :))
Zapraszam do odwiedzenia mojego bloga
Hafcik w kolorach wiosennych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne kolory w hafcie!
OdpowiedzUsuńAle bratki...ciesza oko! :)