Witam
Jak już na pewno zauważyłyście, zmieniłam wygląd swojego bloga. Stwierdziłam, że jesienne liście chyba już nie pasują do wiosny, a i kolorystycznie był taki smutny i trochę nijaki. I jak Wam się teraz podoba?
Hafty zawiezione i przekazane na wystawę, której otwarcie nastąpi 2 czerwca. Mam nadzieję, że będę mogła jechać, a jak mi się uda to na pewno porobię zdjęcia i zdam relację. Szerze mówiąc mam trochę stracha, bo pierwszy raz biorę udział w czymś takim. Dobra, co ma być to będzie, łba chyba nikt mi nie urwie :)
Na razie nie robię żadnych większych projektów, chociaż mam parę pomysłów. Za to wciągnęły mnie zakupowe torby. Jeszcze trochę i na każdy dzień miesiąca będzie inna. Jedną z toreb wysłałam do Anstahe aby pomóc Mikołajowi. Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogę.
Właśnie taką torbę wysłałam, wykorzystałam do niej zdziwionego kurczaka
A taką torbę uszyłam dzisiaj, to znaczy jeszcze jej nie skończyłam, dlatego widać szpilki. Ale już chciałam się pochwalić, bo osobiście baaaaardzo mi się podoba
Zdjęcia robiłam przy sztucznym świetle, dlatego są takie lekko zamulone. Pod kwiatkiem jest kieszonka na drobniaki.
Mam pomysły na kolejne torby, tylko te hafty robi się p o w o l i. Ale sto lat nie mało.
Witam nowe obserwatorki, jest mi bardzo bardzo miło.
Życzę miłej środy, czyli tak zwanego "małego piątku", trzymajcie się, pa.
Jak już na pewno zauważyłyście, zmieniłam wygląd swojego bloga. Stwierdziłam, że jesienne liście chyba już nie pasują do wiosny, a i kolorystycznie był taki smutny i trochę nijaki. I jak Wam się teraz podoba?
Hafty zawiezione i przekazane na wystawę, której otwarcie nastąpi 2 czerwca. Mam nadzieję, że będę mogła jechać, a jak mi się uda to na pewno porobię zdjęcia i zdam relację. Szerze mówiąc mam trochę stracha, bo pierwszy raz biorę udział w czymś takim. Dobra, co ma być to będzie, łba chyba nikt mi nie urwie :)
Na razie nie robię żadnych większych projektów, chociaż mam parę pomysłów. Za to wciągnęły mnie zakupowe torby. Jeszcze trochę i na każdy dzień miesiąca będzie inna. Jedną z toreb wysłałam do Anstahe aby pomóc Mikołajowi. Mam nadzieję, że chociaż troszeczkę pomogę.
Właśnie taką torbę wysłałam, wykorzystałam do niej zdziwionego kurczaka
A taką torbę uszyłam dzisiaj, to znaczy jeszcze jej nie skończyłam, dlatego widać szpilki. Ale już chciałam się pochwalić, bo osobiście baaaaardzo mi się podoba
Zdjęcia robiłam przy sztucznym świetle, dlatego są takie lekko zamulone. Pod kwiatkiem jest kieszonka na drobniaki.
Mam pomysły na kolejne torby, tylko te hafty robi się p o w o l i. Ale sto lat nie mało.
Witam nowe obserwatorki, jest mi bardzo bardzo miło.
Życzę miłej środy, czyli tak zwanego "małego piątku", trzymajcie się, pa.
wygląd bloga super :) a te torby - ekstra :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu, już była najwyższa pora aby coś zmienić. Wiesz, ja się dopiero uczę, powoli mi to idzie, ale najważniejsze, że do przodu.Pozdrawiam
UsuńObdzielisz wszystkich znajomych tymi super torbami , jeśli wysłałaś tak piękne jak nam pokazujesz o o głowę bądź spokojna ha ha , trzymam kciuki i powodzenia Dorotko ,ściskam Dusia
OdpowiedzUsuńNa razie głowę jeszcze mam, nawet nie jest naderwana, hi hi. A z torbami chyba otworzę jakąś manufakturę, bo pomysłów mam pełną głowę. Pozdrawiam
UsuńTło bardzo romantyczne, a torby są świetne! Czekam na kolejne.:)
OdpowiedzUsuńDzięki Promyczku, chyba muszę urządzić jakąś zabawę z tymi torbami... trza pomyśleć:)
UsuńA w rzeczywistości jeszcze piękniejsze. jestem zachwycona. Dziękuję Dorotko, bardzo, bardzo.
OdpowiedzUsuńCieszę się Danusiu, że chociaż w ten sposób mogę trochę pomóc. Trzymam kciuki aby kiermasz się udał. Szkoda, że to tak daleko, bo bym zajrzała.
UsuńPozdrawiam.
Widziałam już Twoją śliczną torbę u Danusi :) Ja również coś tam dzisiaj przesłałam, bo cel szczytny.
OdpowiedzUsuńSzyj, szyj te torby bo są super!
Wyglad bloga jak najbardziej mi się podoba.
Pozdrawiam :)
Tak Renko, cel szczytny, oby tylko wszystkie piękne prace znalazły swych nowych właścicieli, bo to oznacza dużo pieniążków dla Mikołaja.
UsuńBardzo ładny wygląd bloga. Toby świetne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTaki wesoły i radosny, to aż radośniej robi się na duszy, tak mi się wydaje :)
UsuńPozdrawiam
Fantastyczna szata bloga, od razu weselej. Twoje torby są świetne i na pewno się przydadzą. Pisałam Ci w komentarzu potrzebuję Twój adres, żeby Ci wysłać podaj dalej :)) pozdrawiam serdecznie Monika:)
OdpowiedzUsuńDzięki Moniko, adres już podałam, więc "bawię się dalej" :)
UsuńTorby są rewelacyjne i przede wszystkim bardzo użyteczne:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, i masz rację, są bardzo użyteczne. Świetnie nosi się w nich zakupy :) Pozdrawiam
UsuńSuper torby. Ta z kurczakiem jest bardzo "pocieszna" :) Zapraszam do mnie po wyróżnienie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja tego kurczaka nazywam "zdziwiony kurczak", bo ma takie fajne oczy i też bardzo mi się podoba. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam haftowane torby, a Twoje są śliczne:)
OdpowiedzUsuń