Translate / Tłumacz

wtorek, 16 grudnia 2014

Coś się ruszyło w sprawie świąt

Witam

    No to i u mnie robi się trochę świątecznie. Ale, po kolei.
Zmówione rzeczy zrobiłam, oddałam, pieniądze zainkasowałam, można też powiedzieć, że wydałam. Prezenty za moje candy, wysłałam. Nawet mogę pokazać co zrobiłam i wysłałam, ponieważ ta osoba nie prowadzi bloga, to znaczy, ja nic o tym nie wiem. Tak więc, uszyłam kolejną torbę, już ostatnia tego roku.



Do tego dołożyłam taką oto serweteczkę.



Poustawiałam trochę ozdób świątecznych, choinkę ubierzemy chyba w czwartek. Bo na święta będziemy u mojego taty, więc u nas choinkę witamy trochę wcześniej.





     W tym roku postawiłam na kolor niebieski, dlatego wytworzyłam taki oto wianek na drzwi. Gwiazdeczki mojej produkcji i mój pierwszy w życiu dzwoneczek. Wygląda trochę jak kapelutek, ale uwierzcie, miał być dzwonek. Zdjęcie zrobione przy komodzie, a na drzwiach pojawi się jutro.


    Zapomniałabym, a muszę się pochwalić. Bardzo mi się podobają poduchy z wełny, ostatnio są bardzo modne. No i zaczęłam o takich marzyć, ale marzenie pozostawało w sferze marzeń, bo taka poszewka kosztuje około stówy. A jeszcze nie upadłam na głowę, aby dać tyle kasy za jasiek. Aż któregoś dnia, będąc na "polowaniu" w ciuchach, znalazłam sweter idealny na taką poszewkę. Pomyślałam, pokombinowałam i uszyłam. Koszt dwóch poszewek to 11 złotych. Normalnie pełnia rozkoszy.




     A na koniec parę zdjęć mojej Mieci, jak się wyleguje na kanapie. W końcu przez cały dzień ciężko pracowała.





       Witam nową koleżankę na moim blogu, jest mi bardzo miło.
Dziękuję za wszystkie komentarze, pod poprzednim wpisem.
     Tym kocio- poduszkowym akcentem żegnam się, pa.

26 komentarzy:

  1. Miałam kiedyś choinkę i święta na niebiesko...Oj, dawne to były czasy. Wtedy w ogóle chyba wszystko w domu w dodatkach nawet kupywałam w tym kolorze.Pobudziłaś kochana, teraz moje wspomnienia... :)
    Takie poszewki na poduchy też sobie muszę ze swetra uszyć. W końcu mam tyle, z których już można rzec - "wyrosłam"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, tylko dodatki mam w niebieskościach, bo choinka to zawsze jest, jak to się mówi "wieś śpiewa i tańczy", taka kolorowa hi hi

      Usuń
  2. Poszewki wyszły super:) Ja się wziełam za kamizeleczkę dla córci, ale to móje pierwsze dzierganie więc nie wiem, co z tego będzie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Sylwuniu, dobrze będzie, zawsze wychodzi. A córcia będzie szczęśliwa :)

      Usuń
  3. Atmosfera świąteczna u Ciebie już na całego:)
    Poduchy świetne - fajny materiał trafiłaś nie:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Irenko, nawet się zastanawiałam, czy nie zostawić tego swetra i w nim chodzić :) Ale wolę jednak poduchy.

      Usuń
  4. Też mam sweterek, który w przyszłość bliżej nie określonej zmienić na poszewkę. Twoje wyszły super i może się przełamię? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, przełamuj się przełamuj, fajna sprawa. A jaka radość i duma. Pozdrawiam

      Usuń
  5. Torba fantastyczna w moja ulubioną kratkę :) Pomysł na poduchy z recyklingu godny naśladowania :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, lubię przerabiać, najpierw spódnice na torby, a teraz swetry na jaśki. Już Zosiu taka jestem, gorąco polecam takie przeróbki :)

      Usuń
  6. A czy Miecia to nie siostrzyczka Plameczki? Zauroczona jestem jaśkami i już coś kombinuję. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja tam nie wiem, Danusiu, gdzie tata Miećki latał za pannami. Możliwe, że i w tamtych okolicach chadzał :) A na poduchy namawiam, fajnie się prezentują. Pozdrawiam

      Usuń
  7. cudne rzeczy, poszewki szczególnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Swietny pomysł na poduchy po co robić na drutach.
    Siatka śliczna i jaka pakowna a to się liczy.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko, ja też lubię pakowne torby, a jak jest do tego ładna, ale chwalipięta ze mnie :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Prezenty na Candy świetne! Podobają mi się twoje ozdoby świąteczne. Pomysł z poduszkami miałaś bardzo dobry.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że i obdarowanym się podobają. :) Pozdrawiam

      Usuń
  10. Podobają, podobają mało ja jestem pod wrażeniem , jeszcze raz dziękuję , a wystrój piękny , bombeczka od Janeczki[ z poprzedniego posta] urocza , a dziś widziałam kolejną niespodziankę dla Ciebie u Mika i robótki masz farta Dorotko pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mam farta, może totka puszczę ;) A poduchy mam fajne i milusie :))))

      Usuń
  11. Ależ fajny miałaś pomysł z tymi podusiami. Super są!
    Torba również świetna, a i serwetka bardzo mi się podoba. Jednym słowem same cudowności.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam takie podusie, bardzo miłe do przytulania :)
      Pozdrawiam

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Lubię te klimaty, szkoda, że tak szybko i niepostrzeżenie święta mijają ;(
      Pozdrawiam

      Usuń