Translate / Tłumacz

piątek, 10 stycznia 2014

Aniołek albo może coś innego...

Witam

    Prawdę mówiąc jeszcze nic specjalnego nie zrobiłam. Jakoś  nie mogę się zebrać. Tłumaczę moje lenistwo zmianami ciśnienia, wiatrami, deszczami i wszelkimi innymi nieszczęściami atmosferycznymi. No czymś trzeba...
    A tak prawdę mówiąc to mógłby wreszcie zrobić się mróz i jakiś śnieg może by spadł. Bo nie wiem czy zauważyłyście, na wierzbach są kotki, tylko patrzeć jak krokusy zaczną wyłazić.
     Kompleciku czapkowego jeszcze nie wysłałam, ale dzięki temu zrobiłam dla małej Lusi aniołka, albo raczej anielicę z warkoczykami. Muszę się przyznać, że pierwszy raz zrobiłam takiego aniołka. Wyszedł jak wyszedł, trochę krzywo i nie równo, ale z całego serca go robiłam.
     No dobra, pora się pochwalić, przedstawiam - "Anielica z warkoczami"



     Mam nadzieję, że kolejne będą już bardziej anielskie.
    Witam nową obserwującą Renke, po niedzieli zapraszam na pączki.
Trzymajcie się mocno w tym wietrze, pa.

14 komentarzy:

  1. Dzięki za miłe słowa :) Widzę, że dopiero rozkręcasz bloga dlatego życzę wytrwałości. Twoje prace są bardzo ładne i z całą pewnością będę tu zaglądać.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny aniołek. Czekam na pączki. pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, pączki będą po niedzieli z marmoladą owocową a do tego kawusia. Zapraszam.

      Usuń
  3. Ależ ona jest śliczna! No, nie mogę się napatrzeć.:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Urocza anielica, dobry duszek na następne dni! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę liczę na to, że chociaż odrobinkę zadba o mnie. Dzięki za miłe słowa.

      Usuń
  5. Anielica jak się patrzy :) Nie czepiaj sie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pogoda naprawdę przygnębiająca, ale trzeba wytrwać i nie tracić dobrego humoru, życzę dużo uśmiechu i pozytywnych myśli :) Aniołek piękny !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, aura aurą, a pogody ducha nie wolno tracić, czego również i Tobie życzę. Pozdrawiam :)

      Usuń