Translate / Tłumacz

czwartek, 16 stycznia 2014

Podusia

Witam

Dzisiaj będzie bardzo krótko, ponieważ chcę tylko pokazać podusię jaką uszyłam.  Na pewno pamiętacie jak kiedyś pokazywałam wyhaftowane maki. No i przyszedł czas, że uszyłam z tych maków powłoczkę.
Prawdę mówiąc, nie wyszła tak jak myślałam, że wyjdzie. Teraz już wiem i widzę, że hafty na poduszkach najładniej wyglądają w obramowaniu z materiału. Ale cóż, taka wyszła i taka pozostanie, jedyna w swoim rodzaju. Ot co!



 

I to byłoby na tyle dzisiaj.
Trzymajcie się cieplutko w tę mroźną i śnieżną noc,pa.

12 komentarzy:

  1. Bardzo ładna wyszła naprawdę ładna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Misia, całkiem ładna wyszła, tylko maleńka.

      Usuń
  2. Haftowane maki bardzo ładne. Jeśli chcesz większą poduszeczkę to uszy ramki do haftu i dopiero tył poduszeczki. A jak wymiar będzie nietypowy, to można uszyć zwykłą poduszeczkę i wypchać ociepliną. Mam nadzieję, że się nie pogniewasz za tą podpowiedź. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie bardzo dziękuję za podpowiedź, bo masz rację, jak by dać ramki to i poduszka będzie większa i haft będzie bardziej wyeksponowany. Dzięki :)

      Usuń
  3. Oczarowała mnie ta poduszka, bardzo bardzo mi się podoba :) To jest niesamowite mieć talent i cierpliwość do takich rzeczy, podziwiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. A co byś powiedziała na mały kurs haftu? Może też polubisz :)

      Usuń
  4. Twoja podusia bardzo mi się podoba. Wygląda jakby maki były namalowane. Jedna z ładniejszych jakie widziałam.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo za ciepłe słowa, w tak zimną noc cudnie rozgrzewają.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Wspaniała , maki są tak piękne jak malowane pozdrawiam Anulka

    OdpowiedzUsuń
  6. Tutaj wystarczy jedno słowo: PIĘKNA!

    OdpowiedzUsuń